Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy prezydent Roman Szełemej stawił się dzisiaj do pracy w szpitalu ale jej nie podjął i nie przyjął skierowania na badania. Z nieoficjalnych informacji wynika, iż dr Szełemej wysunął szereg żądań, co do przejecia na siebie różnych obowiązków i stanowisk, które zdaniem szpitala nie jest możliwe wypełniać w ciągu 2 godzinnego dnia pracy. Jest stanowisko szpitala w tej sprawie.