Policjanci zatrzymali mężczyznę do kontroli. W trakcie okazało się, że jechał na podwójnym gazie, w wydychanym powietrzu miał 3,16 promila alkoholu. – Za jazdę po alkoholu mężczyzna odpowie przed sądem – wyjaśnia Magdalena Ząbek rzecznik prasowy KPP w Świdnicy. Grozi mu wysoka grzywa, może też skończyć się aresztem. Dziarski 64-latek może też stracić prawo jazdy.