Na początek sprostowanie. Mecz pierwotnie miał się odbyć w Boguszowie, a AZS PWSZ II miał być jego gospodarzem. Doszło jednak do zmiany gospodarza i spotkanie rozegrano w Bolesławicach. I nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że strony internetowe zajmujące się piłką nożną, łącznie ze stroną klubową AZS-u nie poinformowały o tym fakcie. Stąd nasza błędna informacja o miejscu spotkania.
A teraz o meczu. Po rywalizacji dwóch czołowych zespołów ligi można było spodziewać się emocji i bramek. Wszystko było, ale niestety na niekorzyść podopiecznych Kamila Jasińskiego, które przegrały 2:5 (0:4). Gole dla wałbrzyszanek zdobyły: Natalia Kowalewska i Anna Rędzia. Akademiczki mogły jeszcze w ostatniej minucie zmniejszyć rozmiary porażki, ale nie wykorzystały rzutu karnego. Wynik meczu wskazuje na dużą przewagę gospodyń. Innego zdania jest trener AZS-u.
– Mecz był wyrównany. Mieliśmy kilka dogodnych okazji do zdobycia bramek. niestety nie wykorzystaliśmy ich. Gospodynie były skuteczniejsze, wykorzystały wszystkie okazje, które miały – komentuje Kamil Jasiński.
Porażka zepchnęła AZS II z fotela lidera, na rzecz Darboru. Za tydzień mecz w Bytomiu.
Darbor Bolesławice – AZS PWSZ I Wałbrzych 5:2 (4:0)
Bramki dla AZS-u: Natalia Kowalewska i Anna Rędzia.
red.
