Bili głową w mur

Przez większość dzisiejszego meczu z Lechią Dzierżoniów Górnicy przebywali na połowie gości, lecz poza stwarzaniem zamieszania pod bramką i niecelnymi strzałami nic nie wynikało z ataków podopiecznych Roberta Bubnowicza. Do bramki gości nie potrafili trafić: Dariusz Michalak, Bartosz Tyktor, Marcin Orłowski, Mateusz Sawicki, Jan Rytko, Damian Migalski czy Michał Oświęcimka. Na szczęście ten ostatni zrehabilitował się w 85. minucie, pokonując w końcówce meczu Łukasza Malca.
Ta wygrana, choć wymęczona, wydobyła Górnika nad kreskę, oznaczającą utrzymanie się w III lidze (5. miejsce).
Za tydzień biało-niebiescy jadą do Gaci na mecz z Foto Higieną.

Górnik Wałbrzych – Lechia Dzierżoniów – 1:0 (0:0)
Bramka: 85. minuta – Michał Oświęcimka
Kartki: Marcin Orłowski, Dmian Migalski, Kamil Jarosiński (Górnik) oraz Łukasz Maciejewski, Paweł Słonecki, Paweł Ochota, Damian Niedojad, Kamil Juraszek,
Czerwona Paweł Słonecki za drugą żółtą – Lechia.

Górnik Wałbrzych: Kamil Jarosiński, Dariusz Michalak, Bartosz Tyktor, Sławomir Orzech, Mateusz Sawicki, Sebastian Surmaj, Michał Oświęcimka, Marcin Morawski (Damian Uszczyk), Dominik Radziemski (Jan Rytko), Damian Migalski (Mateusz Sobiesierski) – Marcin Orłowski. Trener: Robert Bubnowicz.

red.
fot. red.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *