
Wczoraj wykonano sekcje zwłok trzech ofiar katastrofy, dziś trzy kolejne. To między innymi one mają pomóc biegłym ustalić przyczynę zawalenia się budynku.
Na podstawie wczorajszych sekcji stwierdzono, że ofiary zmarły w wyniku uduszenia spowodowanego unieruchomieniem klatki piersiowej. Jednak u 59-letniego mężczyzny stwierdzono też ślady poparzeń na głowie, karku, barkach i dłoniach, co potwierdzałoby tezę o wybuchu gazu, który doprowadził do zawalenia się całej kamienicy. Dziś wykonano sekcje zwłok trzech kolejnych ofiar katastrofy. Przyczyną zgonu 8-letniego dziecka, 54-letniego mężczyzny i 40-letniej kobiety było również uduszenie spowodowane unieruchomieniem klatki piersiowej. Ponadto u kobiety stwierdzono wielonarządowe obrażenia.
Prokurator bardzo mocno podkreśla, że wybuch gazu to jedynie niepotwierdzona jeszcze hipoteza. Dosłownie dwie godziny temu przeprowadzające oględziny miejsca katastrofy służby znalazły w gruzach budynku pocisk artylerysjki o długości 25cm.
Trudno ocenić, czy pocisk jest uzbrojony i czy pochodzi z okresu II wojny światowej czy jest nowszy. Zespół przerwał pracę, na miejscu są saperzy, którzy zabiorą go z miejsca katastrofy i ocenią jego stan i pochodzenie – powiedział prok. Orepuk.