Czy władze miasta boją się konfrontacji z mieszkańcami?

Park Centralny w Świdnicy zamienił się w wielki plac budowy. Mimo wielu głosów sprzeciwu – rzezi drzew nie widać końca, a ilość ściętych pni wciąż rośnie. Świdniczanie domagali się debaty na temat ochrony środowiska w ich mieście. Co na to władze miasta?

Mieszkańcy Świdnicy z przerażeniem patrzyli na to, jak w niegdyś pięknym zielonym parku, symbolu miasta, pod piłę idzie drzewo za drzewem. Paweł Gromek – drzewoznawca i wykwalifikowany arborysta – zbulwersowany zaistniałą sytuacją, wystąpił do władz miasta z zapytaniem o debatę na temat ochrony środowiska w Świdnicy. Jego zdaniem w Urzędzie Miasta brakuje odpowiednio wykwalifikowanych w tę stronę osób. Jego pomysł o wspólnej konferencji znalazł poparcie u wielu mieszkańców, w tym także radnych.

IMG_0549iilu.JPG

Jak dowiedzieliśmy się z różnych nieoficjalnych źródeł taką debatę władze miasta obiecały i zapowiedziały na wtorek 11 kwietnia (czyli wczoraj). Mimo, że są to informacje rzetelne, to jednak nieoficjalne, gdyż nikt nie pokwapił się poinformować o debacie mediów. Sami najbardziej zainteresowani dowiedzieli się o planowanej konferencji dopiero po swojej interwencji, a później informację tę przekazywali „drogą pantoflową” za pomocą portali społecznościowych.
 
Jak się jednak okazuje debata została w ostatniej chwili odwołana „z przyczyn organizacyjnych” i tym samym nie została przesunięta na żaden inny termin. Można jedynie spekulować, że „przyczyną organizacyjną” był strach przed konfrontacją z mieszkańcami, a zwłaszcza wykwalifikowanymi osobami zajmującymi sprawami ochrony środowiska, ekologami i arborystami, którzy zapowiedzieli swoją obecność. Rada miasta prawdopodobnie nie znalazłaby odpowiednich argumentów i słów obrony na karygodną wycinkę drzew w parku.

Jak zapowiada Paweł Gromek: „do debaty dojdzie, z władzami miasta czy bez”. Zostaną na nią zaproszeni specjaliści z różnych organizacji oraz mieszkańcy Świdnicy i każdy będzie miał prawo się wypowiedzieć. Rada miasta będzie miała za to okazję wytłumaczyć się z najwyraźniej mocno nieprzemyślanego planu rewitalizacji parku. Może dowiemy się też dlaczego utrzymują, że ściętych zostanie „jedynie” 200 drzew, a nie- jak w rzeczywistości – dużo dużo więcej?

O dokładnej dacie i miejscu debaty będziemy informować na bieżąco.
                                                                                                                                                 
                                                                                                                                   /JN/

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *