Gaby Kulki właściwie przedstawiać nie trzeba, zawsze na jej koncertach w A`propos jest nadkomplet. Tym razem w programie m.in. nowa płyta „Kruche”, więc prosimy uważać!
Nowy album Gaby Kulki „Kruche” to kontynuacja twórczej współpracy ze stałym składem: Robertem Raszem, Wojtkiem Traczykiem i Wacławem Zimplem, którzy towarzyszą jej od lat w koncertach i współodpowiadają za brzmienie ostatnich dwóch płyt (albumu „Wersje” i cenionego przez krytyków i słuchaczy „The Escapist”). Po raz kolejny produkcją zajął się Marcin Bors.
„Kruche” jest pod wieloma względami rozwinięciem muzycznym osadzonego w latach siedemdziesiątych Eskapisty, ale odróżnia się od poprzednika mocniejszym, elektrycznym charakterem, gdzie przesterowana gitara basowa zastępuje kontrabas, a nawet delikatne ballady opowiadają raczej o zmierzchu cywilizacji niż o sprawach sercowych. Koniec świata i jego bardziej osobista, miniaturowa wersja – śmierć i idące za nią zapomnienie – są zresztą powracającym motywem na „Kruchym” (roboczy tytuł? „The Optimist”). Ale jest to też album bezwstydnie ekstrawertyczny, punktowany rockowymi odezwami: zagrzewającymi do walki z despotami, opiewającymi miłość wbrew entropii i wiarą w siłę, która tkwi z pozornej słabości: to co kruche bywa też nad wyraz mocne.