10 sierpnia wokół terenu stawu pojawiły się tablice informujące, że w wodzie może grasować groźne zwierzę. – Co to za zwierzę? Nie wiemy. Sporo w ostatnim czasie mówi się jednak, że kilka osób zauważyło coś dużego poruszającego się w okolicach stawu w Rusku – mówi Grażyna Kuczer. – Faktycznie jednak nikt do urzędu tego nie zgłosił. Natomiast do jednego z lekarzy w mieście zgłosiła się dziewczynka, która po kąpieli w stawie i „ataku” przez zwierzę miała na ciele – jak to określono- ranę szarpaną – dodaje.
– Każdą osobę, która zobaczy coś niespotykanego prosimy o natychmiastowy kontakt z Urzędem – mówi burmistrz Strzegomia, Zbigniew Suchyta. Gmina wystosowała też pismo do Komisariatu Policji o podjęcie czynności związanych z zachowaniem bezpieczeństwa jak również do regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska we Wrocławiu informujące o podejrzeniu występowania zwierzęcia gatunku obcego w stawie – dodaje burmistrz.