Marek Tarnacki odpiera zarzuty

Przewodnicząca Rady Powiatu Wałbrzyskiego
Rada Powiatu Wałbrzyskiego

Szanowne Koleżanki i Koledzy Radni

W związku z pismem Zarządu Powiatu z dnia 15 lutego 2016 roku wystosowanym do Rady Powiatu, uprzejmie informuję, że zakupu całego kompleksu gruntów 15 ha (150 000 m kwadratowych) dokonywałem od tej samej osoby, od której na przestrzeni 10 lat odkupowałem po kilka hektarów rocznie. Wspomnianą działkę jak i wcześniej zakupione użytkowałem od 10 lat prowadząc tam działalność rolniczą, a nie jak twierdzi zarząd działalność gospodarczą. Zbywca posiadał wiedzę o wywłaszczeniu i w związku z tą świadomością (świadomość problemów w tym zakresie) zaproponował mi (użytkownikowi) sprzedaż działki o której mowa w pismach Zarządu.
Pragnę dodać, że zbywca wcześniej dokonał sprzedaży działki gminie Czarny Bór na cele budowy drogi, jednak gmina zmieniła zdanie, co do położenia drogi i przesunęła ja na moją niekorzyść.
Twierdzenia Zarządu, że domagam się odszkodowania za usunięte drzewa w wysokości 30 000 zł są pomówieniem i nieprawdą, gdyż nigdy takiego roszczenia nie złożyłem.
W poprzednim piśmie do Państwa, wspominając o kosztach wycinki jednego drzewa miałem pełną świadomość straty, gdyż moje gospodarstwo jest opalane drewnem i wiem jaką kwotę rocznie muszę przeznaczyć na jego zakup. Wycinka tych 96 drzew pozbawiła mnie możliwości korzystania z nich i przyniosła ewidentną stratę w moim budżecie.
Posiadane przeze mnie grunty, stanowią podstawę prowadzenia działalności rolniczej opierającej się na hodowli bydła. Strategicznym jest posiadanie dużej ilości pastwisk w kompleksie przydomowym. Nie możliwym jest dowożenie stada bydła na pastwiska odległe o kilka kilometrów.
Straty powstałe z wywłaszczenia mnie z gruntu są stratami, które będą miały wpływ na prowadzoną przez mnie działalność rolniczą przez najbliższe 20 lat. Operaty szacunkowe nie uwzględniają w myśl ustawy utraconych korzyści, a przedstawione Państwu przez Zarząd Powiatu pismo ma na celu oczernienie mnie i jest częścią działań tego Zarządu na moją niekorzyść w związku z zerwaniem przez władze PiS koalicji w Powiecie Wałbrzyskim.
Straty finansowe z tytułu prowadzonych działań są bardzo dotkliwe, choć nieporównywalne ze stratami moralnymi, które mi wyrządzono. Nigdy nie kierowały mną partykularne interesy o jakich pisze Zarząd, to jawna manipulacja.

Pod przykrywką rzekomego działania pro publico bono, „pod płaszczykiem” prawa, dokonuje się publicznego „linczu” na mojej osobie za to, że jako uczciwy człowiek i rolnik dbam o moją własność i potrzeby społeczności powiatu wałbrzyskiego. Szanowni Państwo ta sytuacja, w której mnie postawiono może dotknąć każdego, kto wyrazi sprzeciw lub nie będzie zgadzał się z uprawianą przez obecny Zarząd polityką.
Do jakich tragedii musi jeszcze dojść abyście Państwo dostrzegli rzeczywiste podstawy działania Zarządu. Proszę o konstruktywne wnioski.

Marek Tarnacki

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *