Medyk jeszcze za dobry dla AZS PWSZ

Porażka z najlepszą polską drużyną mogła się zdarzyć debiutującym w piłkarskiej ekstraklasie kobiet wałbrzyszankom i zdarzyła się. Bolesne są jedynie rozmiary przegranej, bo 0:4 na własnym boisku może się odbić na morale zespołu. To z kolei powinna podnieść podopiecznym Marcina Gryki postawa Darii Antończyk, która dwoiła się i troiła między słupkami, sprawiając, że rozmiary porażki nie były dwukrotnie wyższe.
Swoją szansę na gola miała Klaudia Miłek (na zdjęciu), ale tym razem zabrakło szczęścia. A szkoda, bo strzelenie bramki Mistrzyniom Polski to zawsze powód do radości.  
Po 4 kolejkach AZS PWSZ Wałbrzych ma 7 punktów i zajmuje 6. miejsce. Za tydzień wałbrzyszanki wybierają się do Wrocławia na mecz z AZS Wrocław.

AZS PWSZ Wałbrzych – Medyk Konin 0:4 (0:1)
Bramki: Agata Tarczyńska, Aleksandra Sikora, Natalia Chudzik, Anna Gawrońska.
Żółte kartki: Katarzyna Konat, Anna Rędzia – AZS PWSZ oraz Maria Ficzay Radosława Slavczeva – Medyk.

AZS PWSZ Wałbrzych: Daria Antończyk, Aleksandra Bosacka, Magdalena Konopka (Agata Sobkowicz), Małgorzata Mesjasz, Edyta Botor (Karolina Borkowska), Anna Rędzia, Katarzyna Brzeska (Jessica Pluta), Aleksandra Lizoń (Weronika Aszkiełowicz), Katarzyna Konat, Sofia Gonzalez (Katarzyna Iwańczuk),Klaudia Miłek. Trener: Marcin Gryka.

red.
fot. red.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *