Na usprawiedliwienie Górników trzeba stwierdzić, że większość wyjściowej jedenastki Zagłębia stanowili gracze z kadry pierwszego zespołu: Konrad Forenc, Damian Zbozień, Maciej Kowalski-Haberek, Karol Żmijewski, Filip Jagiełło, Sebastian Bonecki, Paweł Żyra, Arkadiusz Woźniak, Adrian Błąd, Eryk Sobków.
Porażka w stolicy polskiej miedzi nie miała wpływu na miejsce Górnika w tabeli III ligi. Podopieczni Roberta Bubnowicza pozostali na fotelu lidera i będą na nim do piłkarskiej „wiosny”. Tyle tylko, że rozgrywki wiosenne rozpoczynają się już za tydzień wyjazdem do Jeleniej Góry na mecz z Karkonoszami. W rozpoczynającym sezon 2015/2016 spotkaniu na Ratuszowej górą byli wałbrzyszanie. Po golach Damiana Migalskiego i Mateusza Sobiesierskiego wygraliśmy 2:0. Ostatnia tegoroczna potyczka czeka Górnika 28 listopada. zagramy wówczas z Piastem Karnin. W pierwszym meczu górą byli gracze z Gorzowa, którzy wygrali 2:0. Obydwa gole zdobył Oskar Raćko.
Mimo przegranej w Lubinie Górnik nadal ma cztery punkty przewagi nad Miedzią Legnica II i KS Polkowice. Pierwszych 4:1 pokonała u siebie Foto Higiena Gać, drudzy przegrali 2:3 z Lechią w Dzierżoniowie.
Zagłębie II Lubin – Górnik Wałbrzych 2:1
Bramki: 21. Eryk Sobków i 48. Adrian Błąd (Zagłębie), 86. Marcin Orłowski (Górnik).
red.
fot. red. (archiwum)