Samochód Volkswagen Golf spadł z nasypu prosto na tory kolejowe. – Prawdziwy cud, że nikt nie zginął – mówi rzecznik wałbrzyskiej policji, Magdalena Korościk.
Samochód Volkswagen Golf spadł z nasypu prosto na tory kolejowe. – Prawdziwy cud, że nikt nie zginął – mówi rzecznik wałbrzyskiej policji, Magdalena Korościk.