Mimo dobrej postawy w ostatnim wyjazdowym meczu we Wrocławiu, wałbrzyszanki straciły gola w ostatnich minutach i zeszły z boiska pokonane. Wałbrzyscy działacze wykryli jednak, że w drużynie wrocławskiej zagrały dwie nieuprawnione zawodniczki. Nie powinny zagrać w niedzielnym spotkaniu, bo dzień wcześniej wystąpiły dłużej niż pół meczu w drużynie rezerw, grającej w II lidze.
Wałbrzyski klub złożył protest w Polskim Związku Piłki Nożnej. Komisja do spraw piłkarstwa kobiecego przyznała protestującym rację i zweryfikowała wynik meczu na 3:0 dla AZS PWSZ Wałbrzych.
Zdobyte w ten sposób 3 punkty wywindowały podopieczne Marcina Gryki na 4. miejsce w tabeli. Również 10 punktów ma 3. Górnik Łęczna, ale wyprzedza wałbrzyszanki lepszym stosunkiem bramek.
W sobotę, 26 września właśnie w Łęcznej przyjdzie rywalizować naszym akademiczkom w 7. kolejce ekstraligi.
red.
fot. red. (archiwum)
