Do zdarzenia doszło przy ul. Jodłowej w Świdnicy. Dyżurny Straży Miejskiej otrzymał zgłoszenie o psie, który nie może wydostać się z ogrodzenia jednej z posesji. – Strażnicy podjęli próbę uwolnienia psa, ale nawet przy użyciu do rozparcia prętów wielofunkcyjnych pałek, w które wyposażeni są strażnicy, nie udało się uwolnić zwierzęcia. Udała się ta sztuka, wezwanym na miejsce strażakom, którzy przy użyciu specjalistycznego sprzętu rozwarli trzymające w uścisku ogrodzenie – mówi Marek Fiłonowicz ze Straży Miejskiej. – Pies cały i zdrowy wrócił do swojej właścicielki, która od samego początku była na miejscu. Przeprowadzono wobec niej postępowanie w sprawie o wykroczenie z art. 77 kodeksu wykroczeń.