Do potrącenia doszło w chwili, kiedy 53-latek przechodził na drugą strone ulicę w miejscu wystarczająco oświetlonym. Wówczas z impetem uderzyło w niego czarne audi. Kierowca zbiegł z miejsca zdarzenia. Jego poszukiwania zakończyły się jednak wielkim sukcesem. Chłopak, 24 latek został bowiem zatrzymany. – Sprawca otrzymał zarzut umyślnego naruszenia bezpieczeństwa w ruchu lądowym. Został objęty dozorem policyjnym, zastosowano wobec niego także poręczenie majątkowe w wysokości 2 tysięcy złotych i zakaz zbliżania się do poszkodowanego – informuje Agata Oleśkiewicz z KPP Świdnica. Grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności. Chłopak przyznał się do zarzutu, twierdzi jednak, że 53-latka nie widział.
Przypomnijmy, że w wyniku wypadku poszkodowany doznał ilcznych złamań i urazu wielonarządowego. Wówczas jego stan lekarze oceniali jako ciężki, dziś zdecydowanie się poprawia a jego życiu nie zagraża już niebezpieczeństwo.