Policyjny „rajdowiec” uniknie więzienia

Prokurator Rejonowy w Świdnicy skierował do sądu rejonowego wniosek o umorzenie postępowania karnego wobec tymczasowo aresztowanego 34-letniego Józefa B. mieszkańca Świebodzic. Mężczyzna podejrzany był o to, że 30 sierpnia 2015r spowodował katastrofę w ruchu lądowym. 33-latek okazał się być jednak niepoczytalny, prokuratura zawnioskowała więc o umieszczenie go w zamkniętym zakładzie psychiatrycznym.
W toku śledztwa ustalono, że 33-letni wówczas mieszkaniec Świebodzic, w dniu 30 sierpnia 2015r. w godzinach popołudniowych, kierując samochodem VW Passat, nie zatrzymał się do policyjnej kontroli drogowej w Komorowie, podjął ucieczkę, którą kontynuował po drogach W382 i K35, przejeżdżając przez miejscowości – Milikowice, Słotwina, Świdnica, Nowy Jaworów, Grochotów, Świebodzice, popełniając w trakcie jazdy szereg wykroczeń drogowych, uszkadzając znaki drogowe oraz trzy radiowozy policyjne.

W pościgu za podejrzanym brało udział kilka radiowozów policyjnych, w tym wyposażonych w wideorejestratory, trzy policyjne samochody uległy zniszczeniu na skutek zachowania ściganego. Policjanci w celu powstrzymania podejrzanego użyli także broni służbowej.

Mężczyzna został zatrzymany o godzinie 19.50 na terenie Świebodzic. Miał on w wydychanym powietrzu 0,19 mg/dm3 alkoholu, co oznacza, że prowadził samochód znajdując się w stanie po użyciu alkoholu. Dodatkowo na podstawie badań toksykologicznych ustalono, że w chwili zdarzenia podejrzany znajdował się pod wpływem amfetaminy.
W śledztwie prokurator przedstawił Józefowi B. zarzuty sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym, prowadzenia samochodu pod wpływem narkotyku, zniszczenia radiowozów policyjnych i dokonanie czynnej napaści na funkcjonariuszy Policji poprzez próbę najechania na nich prowadzonym przez siebie samochodem. Podejrzany usłyszał także zarzuty kierowania gróźb karalnych pod adresem dwóch znanych mu kobiet, naruszenie nietykalności cielesnej jednej z nich i spowodowania obrażeń ciała drugiej.
Biegli psychiatrzy i psycholog sądowy uznali, iż podejrzany w chwili popełnienia wszystkich zarzuconych mu czynów z przyczyn chorobowych miał całkowicie zniesioną zdolność do rozpoznania ich znaczenia i pokierowania swoim postępowaniem. Jednocześnie biegli uznali, że stan zdrowia podejrzanego wymaga umieszczenia w zamkniętym zakładzie psychiatrycznym.

Sprawa będzie rozpoznana w Sądzie Rejonowym w Świdnicy.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *