Grupa ludzi ujawniająca wałbrzyskie patologie w świdnickim Sądzie

Sprawa z oskarżenia grupy przedsiębiorców przeciwko „ośmiornicy” wałbrzyskiej trwa już od ubiegłego roku. Dotychczas toczyła się w Sądzie Rejonowym w Wałbrzychu. Zamieszani są w nią m.in. wałbrzyscy prokuratorzy, sędziowie, inspektorzy drogowi i funkcjonariusze policji. Zdaniem poszkodowanych kategorycznie nie powinna się ona toczyć w wałbrzyskim sądzie, gdyż wiąże się to z brakiem obiektywizmu ze strony sędziów.

Dotychczas trzech sędziów z Sądu Rejonowego w Wałbrzychu złożyło oficjalne wnioski, by ich z tej sprawy wyłączyć. Swoją  prośbę argumentowali niemożnością sądzenia własnych kolegów z pracy. Takiego wniosku nie złożył jednak sędzia Kwiatek, prowadzący dotychczasowe rozprawy min. sprawy jednego z oskarżycieli Jarosława Szymańczaka.
Dziś sprawa trafiła do Sądu Okręgowego w Świdnicy. Sędzia przychyliła się do wniosku mecenasa Ludziaka dot. wyłaczenia ze sprawy sędziego Kwiatka i uchyliła zarządzenie sędziego Fryderyka Kwiatka o niedopuszczeniu do prowadzenia sprawy, nakazując dalsze jej prowadzenie przeciwko wałbrzyskim policjantom, prokuratorom i sędziom. Sędzia dodała również, że jest to „rzecz niedopuszczalna, by sędzia Kwiatek sądził w sprawie, w której nie może być obiektywny”.
Poszkodowani będą starali się o uchylenie immunitetów sędziów z Sądu w Wałbrzychu.

O tej sprawie informowaliśmy już wielokrotnie; m.in. w poniższych materiałach:

https://www.youtube.com/watch?v=6YPWMX8r8nk&t=187s

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *