W sobotę w Jeleniej Górze koszykarze Górnika podejmowani byli przez miejscowe Sudety. By móc toczyć dalszą walkę o fotel lidera drugiej ligi, wałbrzyszanom potrzebne było zwycięstwo. I cel osiągnęli, choć w pierwszej połowie gospodarze postraszyli podopiecznych Arkadiusza Chlebdy, prowadząc po dwudziestu minutach 32 do 26. Na uwagę zasługuje fakt, że w tej części meczu z 26 oczek aż 22 zdobył duet Rafał Niesobski / Marcin Wróbel. Po dwa w pierwszej kwarcie dołożyli Bartłomiej Ratajczak i Paweł Piros. W drugiej już wszystkie punkty zawdzięczamy Wróblowi i Niesobskiemu.
Przełom nastąpił w trzeciej ćwiartce. Co prawda pierwsze punkty zdobyli jeleniogórzanie, ale kolejnych siedemnaście wałbrzyszanie i po półgodzinie gry wałbrzyszanie wygrywali 46:37.
W ostatniej części gry biało-niebiescy dołożyli jeszcze pięć punktów przewagi, pewnie wygrywając 66:50.
Wszyscy kibice Górnika powinni stawić się w Aqua Zdroju w następną sobotę, by dopingować swoich. Rywalem Górnika będzie leszczyńska Polonia, a stawką fotel lidera.
KS Sudety Jelenia Góra – Górnik Trans.eu Wałbrzych 50:66 (19:16, 13:10, 5:22, 13:18)
Górnik: Marcin Wróbel – 22, Rafał Niesobski – 15, Rafał Glapiński – 11, Paweł Bochenkiewicz – 7, Paweł Piros – 5, Bartłomiej Ratajczak – 4, Marcin Rzeszowski – 2, Karol Obarek – 0, Łukasz Kołaczyński – 0, Mateusz Podejko – 0, Marcin Ciuruś – 0. Trener: Arkadiusz Chlebda.
red.
fot. red. (archiwum)