Świdnico, czy ci nie żal?

– Przede wszystkim władze Jeleniej Góry nie mogły uwierzyć, że Świdnica chce się pozbyć takiej imprezy jak Festiwal Reżyserii Filmowej. Jest to bowiem impreza unikatowa
na kulturalnej mapie filmowego świata która cieszy się ogromnym zainteresowaniem widzów, mediów, na którą przyjeżdżają największe gwiazdy polskiej reżyserii i aktorstwa. W sposób szczególny przyczynia się do promocji miasta, w którym się odbywa i dysponuje wciąż niewykorzystanym potencjałem imprezy międzynarodowej – mówi Stanisław Dzierniejko i dodaje, że dla niego samego najważniejsze było by tych, którzy mu zaufali zwyczajnie nie zawieść. – Udało się – mówi z dumą Dzierniejko. – Kiedy zaczęły spływać do mnie pierwsze informacje o kupowanych biletach i wydawanych wejściówkach stało się jasne, że frekwencja będzie bardzo dobra – dodaje. Tegoroczny Festiwal w Jeleniej Górze w aż siedmiu wejściach na żywo transmitowała ogólnopolska TVP INFO, organizatorzy dumni mogą być też z oglądalności, wyniosła ona aż 700 tysięcy widzów. A to nadal nie koniec. Jelenią Górą odwiedzili m.in. Beata Tyszkiewicz, Sonia Bohosiewicz, Grażyna Wolszczak. Anna Samusionek, Jan Nowicki, Janusz Chabior, Krzysztof Zanussi, Janusz Majewski, Jan Jakub Kolski, zdobywca głównej nagrody Złotego Dzika i wielu innych znakomitych reżyserów i aktorów. – Ponieważ zgromadziliśmy przed telewizorami aż tylu widzów informacja o festiwalu pojawiła się w dwóch wydaniach Panoramy i Faktach na żywo w TVP Wrocław. Mogę powiedzieć z pełną odpowiedzialnością, że informacja o 8. Festiwalu Reżyserii Filmowej w Jeleniej Górze, dotarła w tym dniu do grubo ponad miliona telewidzów. To ogromny sukces promocyjny, zarówno dla festiwalu, jak i dla miasta – mówi dyrektor.
Jak zwykle festiwal to nie tylko projekcje filmowe ale też wymiar edukacyjny. Odbyły się warsztaty reżyserskie dla młodzieży, które poprowadził prof. Andrzej Krakowski, ze szkoły filmowej w Nowym Jorku. Z grupy ponad 300 chętnych wybrano 20 by warsztaty móc poprowadzić na najwyższym poziomie. – Do wydarzeń festiwalowych postanowiłem włączyć w tym roku również jeleniogórskich przedszkolaków. Aktorzy odwiedzali przedszkola i czytali dzieciom bajki. To było sześć wyczerpujących, ale bardzo przyjemnych dni, których zwieńczeniem była gala kończąca festiwal. Obecny podczas gali był też były prezydent Świdnicy Wojciech Murdzek, który w sposób symboliczny, z nieukrywanym żalem przekazał festiwal prezydentowi Jeleniej Góry – mówi Stanisław Dzierniejko. – Kiedy po zakończeniu gali sala opustoszała i pozostałem tylko ja i dziennikarz, któremu udzielałem wywiadu wolnym krokiem szliśmy w stronę foyer, moim oczom ukazał się widok, którego nie zapomnę do końca życia. Około stuosobowa grupa świdniczan i jeleniogórzan skandowała głośno: dziękujemy, dziękujemy, dziękujemy…, bijąc przy tym tak głośno brawo, że wzruszyłem się aż do łez. Kiedy wracałem do hotelu, myślałem tylko o jednym. Jak bardzo skrzywdziła nowa pani prezydent Świdnicy swoich mieszkańców i jak bardzo musi ich nie lubić. Z nowej władzy wychodzą kompleksy, a przede wszystkim kompleks poprzednika, któremu wszystko wychodziło, a nowo wybranym nie wychodzi nic. Kongres Regionów, Festiwal Reżyserii Filmowej, to były imprezy markowe, rozpoznawalne z ugruntowaną pozycją wśród samorządowców i filmowców. Ale te imprezy miały jedną wadę, powstały za rządów Murdzka, dlatego trzeba było je zniszczyć. Poprzednia ekipa robiła wszystko, by z rozwojem miasta iść w stronę Wrocławia, Krakowa, nowa ekipa robi wszystko, by iść w stronę Złotowa. To co zyskała Jelenia Góra, straciła – zawsze bliska mojemu sercu – Świdnica – dodaje Stanisław Dzierniejko.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *