W dolnośląskich lasach ubywa zajęcy. Powodem są ich naturalni wrogowie – lisy, ale także człowiek ze swoją rabunkową i często bezmyślną działalnością. Szaraki trują się stosowanymi w rolnictwie chemikaliami, tracą swoje naturalne miejsca, bo wycinane są śródpolne zakrzewienia.
Akcję zwiększenia populacji tych sympatycznych zwierząt podjęli myśliwi z Górniczego Koła Łowieckiego „Szarak”. 100 zajęcy ze sztucznej hodowli zostanie wypuszczonych w najbliższy czwartek na łąkach koło Starych Bogaczowic. Przez najbliższy rok myśliwi będą dokarmiać zające stosując specjalne karmniki i poidła.
Ogółem koszt przedsięwzięcia wynosi około 125 tysięcy złotych. W dwóch kolejnych latach na wolność zostanie wypuszczonych jeszcze 200 szaraków.
Akcję wspiera finansowo Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska we Wrocławiu, który przyznał dotację w wysokości 75 tysięcy zł. To już czwarty etap introdukcji zająca na tych terenach. Od 2012 roku wypuszczono już 320 sztuk.
W czwartkowej akcji wezmą udział: Aleksander Marek Skorupa prezes zarządu Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska we Wrocławiu, Jerzy Ignaszak, zastępca prezesa zarządu Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska we Wrocławiu członkowie Górniczego Koła Łowieckiego „Szarak”.
red.
fot. użyczona