Uczniowie jednej ze szkół w Wałbrzychu wracali autokarem z wycieczki do Francji. Jednakże żaden z pasażerów nie dojechał do domu. Wszyscy zostali zatrzymani na granicy i przewiezieni do szpitala w Bolesławcu. Pasażerom pobrano wymazy i przekazano do badania.
Dzieci następnie pojechały do wałbrzyskiego szpitala na ul. Batorego. Wszyscy muszą zostać poddani dwutygodniowej kwarantannie. Najprawdopodniej będą ją odbywać w bursie przy ulicy Wysockiego w Wałbrzychu.