W otwierającym 11. kolejkę meczu grupy D II ligi koszykówki mężczyzn Górnik Wałbrzych pokonał WKK Wrocław 70:59 (18:8, 21:16, 14:24, 17:11).
Zaczęło się dobrze, bo po kilku minutach 1. kwarty wałbrzyszanie prowadzili 9:0, potem 11:2, a na pierwszą przerwę schodzili prowadząc 18:8. Gdy po po 20 minutach biało-niebiescy prowadzili 15 punktami, nikt chyba nie wątpił, po czyjej stronie będzie wygrana. Niestety, 3. kwarta pokazała, że mistrzów Polski juniorów lekceważyć nie można. Obnażyli słabości wałbrzyszan w obronie, zdobywając 24 punkty, tracąc tylko 14 i na 10 minut przed końcem spotkania przewaga wałbrzyszan spadła do 5 „oczek”. Jeszcze gorzej było po 6 minutach ostatniej części meczu. Wrocławska młodzież doprowadziła do remisu po 56. Na szczęście podopieczni Arkadiusza Chlebdy przypomnieli sobie o swoim doświadczeniu. Niesobski zdobył 7, Glapiński 3, a Rzeszowski i Wróbel po 2 punkty. W tym czasie goście zdobyli jedynie 3. Dzięki temu spotkanie zakończyło się wygraną Górnika.
Mecz z MKK zakończył pierwszą rundę rozgrywek. W tym roku wałbrzyszanie zagrają jeszcze raz. 19 grudnia czeka ich wyjazdowy rewanż z MKS Otmuchów. W pierwszej kolejce tego sezonu w Wałbrzychu Górnik wygrał 74:62. Wtedy do zwycięstwa poprowadzili Górników Glapiński (19), Ratajczak (14) i Wróbel (11).
Górnik Trans.eu Wałbrzych – WKK Wrocław 70:59 (18:8, 21:16, 14:24, 17:11)
Górnik: Marcin Wróbel – 14, Rafał Niesobski – 14, Paweł Bochenkiewicz – 11, Rafał Glapiński – 12, Maciej Krzymiński – 6, Karol Obarek – 5, Bartłomiej Ratajczak – 4, Marcin Rzeszowski – 2, Paweł Piros – 2, Damian Durski – 0, Marcin Ciuruś – 0. Trener: Arkadiusz Chlebda.
red.
fot. red.