Już za kilka dni rozpoczęcie nowego roku szkolnego – roku niezwykle ważnego dla nauczycieli, uczniów i ich rodziców. Nowe rozwiązania w systemie edukacji wprowadzone zostaną bowiem już w nadchodzącym semestrze.
Pierwszy etap wdrażania reformy edukacji mamy za sobą. To zasługa przede wszystkim samorządów, kuratorów oświaty, wojewodów – mówi Anna Zalewska Minister Edukacji Narodowej – 4 września w każdej szkole rozpoczną się zajęcia, z wyjątkiem 4 szkół w województwie kujawsko-pomorskim, w których z uwagi na skutki ostatnich nawałnic zajęcia szkolne będą przesunięte
Zgodnie z reformą edukacji zlikwidowane zostaną gimnazja, pojawią się 8-letnie szkoły podstawowe, 4-letnie licea ogólnokształcące, 5-letnie technika i dwustopniowe szkoły branżowe.
Reforma ma wielu zwolenników, jak i przeciwników. Ministerstwo zapewnia jednak, że każde podejmowane przez nie działanie ma wpłynąć na korzyść przede wszystkim uczniów i pedagogów szkolnych.
Reforma stała się faktem i nie da się jej w żaden sposób odwrócić. Zawsze oczekuje na różnego rodzaju postulaty. Przypomnę tylko, że związek zawodowy: jeden, drugi, trzeci – bo mamy trzy reprezentatywne – były wysłuchane. Pracowały z ministerstwem edukacji i z samorządem i będą pracować dalej w zespole, który został powołany od listopada zeszłego roku – mówiła podczas specjalnej konferencji dot. reformy Minister Zalewska.
Ministerstwo Edukacji Narodowej zapewniło niezbędne środki na wdrażanie reformy oświaty. W tegorocznej subwencji oświatowej uwzględniło dodatkowo 313 mln zł dla samorządów na dostosowanie szkół do reformy m.in. na wyposażenie pracowni, zakup krzeseł, ławek, modernizację toalet oraz zakup podręczników.