Młody mieszkaniec Lubina wychodząc z bloku, przed klatką schodową znalazł kluczyki do samochodu. Na parkingu odnalazł pojazd, do którego pasowały i wybrał się na przejażdżkę. Po drodze zabrał swoją dziewczynę. Jeszcze tego samego dnia policjanci ustalili dane podejrzanego, który został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Funkcjonariusze odzyskali w skradziony pojazd, który trafił do właściciela. 20 –latek usłyszał już zarzuty.
Do kradzieży doszło kilka dni temu około godziny 14:00. Policjanci wydziału kryminalnego, na podstawie monitoringu miejskiego, już po dwóch godzinach od zgłoszenia ustalili podejrzanego o to przestępstwo mężczyznę. Okazał się nim dobrze im znany 20 –letni mieszkaniec Lubina. Sprawca został zatrzymany i trafił do policyjnej celi.
W czasie przesłuchania wyjaśnił, że kluczyki do samochodu znalazł przed wejściem do bloku. Postanowił wykorzystać okazję. Odnalazł samochód, do którego pasowały kluczyki i wybrał się na przejażdżkę. Auto porzucił pod jednym ze sklepów na terenie gminy Lubin, bo jak twierdził, nie miał dalej pomysłu co z nim zrobić. Jak się później okazało, samochód należał do jego sąsiada. 20 – latek usłyszał zarzuty kradzieży z włamaniem. Za to przestępstwo zgodnie z Kodeksem Karnym przewidziana jest kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Źródło: KPP w Lubinie