Zdemolował pół miasta, bo mama kazała mu umyć naczynia

Do zdarzenia doszło 23 lutego około drugiej w nocy. 18-letni świdniczanin postanowił dać upust swoim emocjom. Na jego drodze stanęły samochody na ul. Trybunalskiej. Dwa z nich ucierpiały. – Pierwszy poprzez uszkodzenie kierunkowskazu i światła postoju. Drugi miał wgniecione drzwi, wskutek kopnięcia nogą . Na całe szczęście znalazł się Świdniczanin, który powiadomił telefonicznie odpowiednie służby.Operator monitoringu miejskiego oraz patrol strażników dyslokowany w centrum miasta podjęli natychmiast penetrację terenu, w wyniku której o godz. 2:25 na ul. Budowlanej ujawnili podejrzanego. Mężczyzna na widok nadjeżdżającego radiowozu podjął próbę ucieczki, ale po krótkim pościgu został schwytany przez strażników. Przyznał się do chuligańskiego wybryku i wskazał zniszczone przez siebie pojazdy – mówi Marek Fiłonowicz ze Straży Miejskiej. Sprawca przekazany został do dalszych czynności oficerowi dyżurnemu Komendy Powiatowej Policji w Świdnicy.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *