Na 8 miesięcy więzienia skazał Sąd mężczyznę, który miał znęcać się nad 3-miesięcznym dzieckiem. W sierpniu 2016 roku do jednego z wrocławskich szpitali trafił pobity noworodek. Dziecko miało złamany obojczyk, rękę i zadrapania na twarzy. Lekarze podejrzewając, że niemowlę jest ofiarą przemocy, zawiadomili policję. Niemowlę na pogotowie przywieźli 18-letnia matka i jej 20-letni partner, utrzymywali że Fabian uszkodził sobie rączkę wiercąc się w łóżeczku. Noworodek ze Świdnicy trafił do Dolnośląskiego Szpitala Specjalistycznego we Wrocławiu.Sprawą zajął się prokurator i po przesłuchaniu matki – Marietty Ch. I jej partnera Arkadiusza I. Tymczasowo aresztowano mężczyznę. Prokurator Marek Rusin, szef świdnickiej Prokuratury Rejonowej, mówił wówczas, że Arkadiusz I. usłyszał zarzut psychicznego i fizycznego znęcania się nad niemowlakiem.Oskarżony wyjaśnił, że do złamania ręki dziecka doszło, gdy próbował je przebrać. Zrobił to zbyt brutalnie i doszło do tragedii.30 maja sędzia Justyna Gowin-Kwiatek zmieniła kwalifikację prawną czynu i skazała oskarżonego na 8 miesięcy pozbawienia wolności za jednorazowy akt przemocy wobec noworodka. Sędzia nie znalazła też podstaw do skazania mężczyzny za umyślne działanie. – Nie uzyskano żadnych dowodów na to, że mężczyzna mógł stosować przemoc fizyczną i psychiczną wobec dziecka – mówiła sędzia. Okolicznością łagodzącą dla Arkadiusza I, było według Sądu, że związał się on z Mariettą Ch., mimo iż była w ciąży i podjął trud wychowania tego dziecka. Z zeznań świadków wynika, że to mężczyzna z troską pochodził do dziecka w przeciwieństwie do jego matki, która nie wykazywała z nim żadnego związku emocjonalnego.Para młodocianych rodziców wychowała się w ciężkich warunkach i nie miała łatwego dzieciństwa. Dziewczyna w pierwszą ciążę zaszła mając 15 lat. Fabian ma 3-letnią rodzoną siostrę. Z kolei ojciec był wielokrotnie karany.Fabian pozostaje pod opieką kuratora sądowego. Biegły stwierdził, że chłopiec, mimo iż jest na świecie dopiero 3 miesiące, ma już syndrom dziecka maltretowanego. Wyrok nie jest prawomocny.