Prezydent Szełemej krzyczy na radnych i denuncjuje ich na policję

4ddcaef21d766_o_large.jpg

Wałbrzyska policja przesłuchuje radnych bo zadają Szełemejowi „specyficzne pytania” i dyskredytują jego wizerunek. Czy wałbrzyska policja przesłuchując opozycyjnych radnych szuka sprawców podłożenia atrapy ładunku wybuchowego pod samochodem prezydenta Szełemeja, czy szykanuje opozycje?

5 thoughts on “Prezydent Szełemej krzyczy na radnych i denuncjuje ich na policję

  1. Skoro jaczejka Tuska kierowana przez Bodnara, wczesniej płk. Sienkiewicza może, to dlaczego szef wałbrzyskiej Platformy miałby nie powielać wzorców??

  2. Co za tendencyjne dziennikarstwo. Wezwanie jest w charakterze świadka a komentarz „dziennikarki”, jest taki, że są podejrzani o ten czyn. Wstyd.

    1. Bzdury wygadujesz.Roman ich wskazał z premedytacją. Za wprowadzanie organów w błąd, powinni go ukarać.Żaden z nich mu nie groził,nie obiecał bomby w aucie. Ale za to grożących mu czymkolwiek było sporo.Ciekaw jestem, jak Roman uzasadnił policjantom ich wskazanie.O ile policjanci nie są na jego rozkazy.

  3. Idąc tropem śledczych należałoby przesłuchać wszystkich Wałbrzyszan, którzy nie głosowali na Romana. Następnie należałoby przesłuchać wszystkich Wałbrzyszan, którzy jedzą bombonierki, następnie wszystkich Wałbrzyszan, którzy w marcu kupili bombonierki a niekoniecznie jedzą bombonierki.

    Jak już ustali się kto je, a kto nie, kto kupił a nie zjadł, to trzeba jeszcze przesłuchać wyborców Romana, którzy na niego głosowali, bo może jakiś jego zwolennik kupił.mu bombonierkę w prezencie jako podarunek.

    Zapomniałem dodać, że Roman jest poszukiwany przez Rosję.

    Śledczy musząc zatem przesłuchać jeszcze wszystkich Rosjan a bynajmniej służby rosyjskie Kto wie czy ta bombonierka nie przybyła zza wschodniej granicy.

    Jak już wszyscy zostaną przesłuchani to będzie trzeba zakręcić kołem albo poprosić sierotkę o dokonanie losowania, koniecznie z zasłoniętymi oczami.

    Sprawa z marca ujawniona w lipcu? Nie rozumiem. Jeśli jakiś pakunek został pozostawiony a następnie został zidentyfikowany jako atrapa bomby to pytania są otwarte:
    1. Kto i kiedy uznał że coś zostało „podłożone” a nie np pozostawione
    2. Dlaczego ktoś uznał to za zagrożenie
    3. Kiedy dokonała ta osoba powiadomienia służb i w jakiej formie i o jakiej treści
    4. Dlaczego śledczy przyjęli tezę że jest to atrapa ładunku wybuchowego?
    5. Czy interweniował zespół saperów i czy została wyznaczona strefa zagrożenia a może nawet przeprowadzona ewakuacja?

    Przecież ta sprawa śmierdzi na odległość.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *