Weronika zaginęła 17 grudnia. Dzisiaj przekazano dramatyczną wiadomość – kobieta nie żyje. Ciało znaleziono niedaleko czerwonego szlaku prowadzącego do wodospadu Kamieńczyka w Szklarskiej Porębie.
– To nie był wypadek – przyznał w rozmowie z „Faktem” asp. szt. Łukasz Dutkowiak, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu. – Na miejscu trwają czynności z udziałem prokuratora. Wstępnie wykluczono udział osób trzech w tym zdarzeniu – dodaje policjant.
23 lata… przykre. Jeśli to psychika jedynie zawiodła to przykre jest to tym bardziej.