Samorządowcy, przedstawiciele prokuratury, policji, służb weterynaryjnych i osoby poszkodowane dyskutowali dzisiaj o patologicznej działalności Dolnośląskiego Inspektoratu Ochrony Zwierząt. Stowarzyszenia, które swoją nazwą sugeruje, że jest instytucją państwową i w sposób skandaliczny dokonuje zaboru zwierząt od ich właścicieli.