Gra w nietypowym dla rozgrywek ligowych terminie (wtorek, 14.00) nie wpłynęła negatywnie na postawę piłkarzy Górnika Wałbrzych, którzy dzisiaj po południu pokonali rezerwy Śląska Wrocław 2:1. Gole dla biało-niebieskich zdobyli w pierwszej połowie Dariusz Michalak i Michał Oświęcimka. Dla Ślaska strzelił po przerwie Mariusz Idzik.
Mecz rozpoczął się od ataków gospodarzy, a w rolach głównych wystąpili Orłowski, Morawski i dwukrotnie Migalski, jednak ich akcje nie dały goli. Strzelecka niemoc ustąpiła w 10. minucie, gdy dośrodkowanie Morawskiego strzałem głową wykończył Dariusz Michalak i było 1:0.
Potem gra się wyrównała i żaden z zespołów nie miał klarownej sytuacji do zmiany wyniku. Dopiero w 37. minucie na indywidualny rajd zdecydował się Oświęcimka i silnym strzałem pokonał Mateusza Sobczaka.
Druga połowa była wyrównana, gra się zaostrzyła i sędzia pokazał 4 żółte kartki, a jedynego gola dla gości zdobył w 57. minucie Mateusz Idzikpo dośrodkowaniu Krzysztofa Ostrowskiego.
Wygrana z kolejną drużyną z czuba tabeli dała biało-niebieskim powrót na pozycję lidera dolnośląsko-lubuskiej grupy III ligi piłki nożnej. Wałbrzyszanie mają 3 punkty przewagi nad rezerwami Miedzi Legnica, 6 nad Ślęzą Wrocław, KS Polkowice i Formacją Port 2000 Mostki oraz 8 nad Śląskiem II Wrocław i Stilonem Gorzów. Pozostałe drużyny znajdują się już „pod kreską”, co w tym momencie oznacza spadek do 4. ligi.
W najbliższą sobotę o 14.00 podopieczni Roberta Bubnowicza zagrają w Rzepinie z Ilanką.
Górnik Wałbrzych – Śląsk II Wrocław 2:1 (2:0)
Bramki: 10. Dariusz Michalak, 37. Michał Oświęcimka (Górnik), 57. Mariusz Idzik (Śląsk).
Żółte kartki: 62. Marcin Morawski,81. Bartosz Tyktor, 84. Mateusz Sawicki (Górnik), 81. Marcin Przybylski (Śląsk)
Górnik Wałbrzych: Kamil Jarosiński – Jan Rytko, Dariusz Michalak, Bartosz Tyktor, Sebastian Surmaj (62. Mateusz Krzymiński) – Mateuesz Sawicki, Michał Oświęcimka, Marcin Morawski (62. Dominik Radziemski), Grzegorz Michalak (90+5. Adrian Mrowiec), Damian Migalski (87. Mateusz Sobiesierski) – Marcin Orłowski. Trener: Robert Bubnowicz.
red.
fot. red.