Policjanci uratowali starsze małżeństwo! W środę, tuż przed godziną dwudziestą, w Bielawie doszło do groźnego pożaru w budynku wielorodzinnym. Jako pierwsi na miejsce zdarzenia przybyli funkcjonariusze Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego Komisariatu Policji w Bielawie – starszy sierżant Przemysław Pankowski, starszy posterunkowy Klaudia Suchorska oraz posterunkowy Hubert Kuźmiński.
Piersi na miejscu pożaru w Bielawie byli policjanci. Zauważyli grupę lokatorów, którzy opuścili już płonący budynek. Poinformowali oni funkcjonariuszy, że wewnątrz wciąż znajdują się dwie osoby. Bez chwili wahania bielawscy policjanci ruszyli na pomoc. Pomimo silnego zadymienia wbiegli na pierwsze piętro, kierując się głosami wzywającymi pomocy.
Funkcjonariusze odnaleźli i bezpiecznie wyprowadzili z płonącego budynku starsze małżeństwo. Następnie upewnili się, że w środku nie pozostały inne osoby, a miejsce zdarzenia zostało zabezpieczone na czas prowadzenia akcji gaśniczej przez straż pożarną.
Dzięki odważnej i zdecydowanej postawie bielawskich policjantów udało się zapobiec tragedii i uratować życie ludzkie.
Słowa uznania należą się policjantom za ich poświęcenie, odwagę i gotowość do działania w obliczu zagrożenia.
Dzierżoniowscy śledczy będą teraz ustalać okoliczności wybuchu pożaru. Do sprawy został zatrzymany 67- letni mężczyzna, który miał w swoim organizmie blisko 1,5 promila alkoholu.
asp. szt. Monika Kaleta
Źródło: KPP w Dzierżoniowie
Bohaterstwo bohaterstwem ale przy silnym zadymieniu podejmujący interwencje policjanci mogli stać się ofiarami… Narazili swoje zdrowie i życie. Na całe szczęście wszyscy z tego zdarzenia wyszli cali. Bez środków ochrony własnej wchodzić w takie środowisko jest bardzo ryzykowne.
Teraz starsze małżeństwo może czuć się bezpiecznie ale nasuwa się pytanie – jak i gdzie będę żyć dalej? Koszty odtworzenia warunków mieszkalnych będą dla nich kolosalne.