Jedną z większych afer w Polsce w ostatnich dniach jest wałbrzyska „afera taśmowa”, która obnażyła prawdziwe mechanizmy kuchni politycznej. Jeden z jej niechlubnych bohaterów, wiceprezes Wałbrzyskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej powiedział na jednym z nagrań „..temu damy, to nasz gość jest”. Postanowiliśmy sprawdzić czy tak faktycznie było lub jest w wałbrzyskiej strefie za rządów byłego już pełnomocnika PiS w Wałbrzychu.