W czerwcu 2003 roku grupa motocyklistów jechała z Sokołowska do Mieroszowa. W Kowalowej jeden z motocyklistów stracił panowanie nad maszyną, przewrócił się i sunąc po drodze uderzył w grupę osób stojących przed jednym z budynków.
Motocykliści, którzy jechali w grupie natychmiast zaczęli udzielać pomocy pokrzywdzonym, ale sprawca zdarzenia uciekł. Najciężej poszkodowanym był 4-letni chłopiec, który w stanie ciężkim został przewieziony do szpitala. Ponadto ciężkich obrażeń ciała doznała kobieta będąca w ósmym miesiącu ciąży.
W sierpniu 2003 r. sprawa z powodu niewykrycia sprawcy, została zawieszona. Po 10 latach trafiła w ręce mł.asp. Wojciecha Zawadzkiego z Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego wałbrzyskiej komendy, który przez dwa lata przesłuchiwał świadków wypadku, docierał do osób, które mogły udzielić jakichkolwiek informacji związanych ze sprawą. Sprawa została wznowiona.
Zgromadzony materiał dowodowy pozwolił na postawienie 44-letniemu dziś mieszkańcowi Walimia zarzutów spowodowania wypadku i ucieczki z miejsca zdarzenia. Za popełnione przestępstwa grozi mu kara do 12 lat pozbawienia wolności.
opr. red.