Czasy kiedy prezydent/doktor Roman Szełemej zarabiał 2000zł za godzinę pracy w szpitalu minęły, ale teraz wrócą.
Czy Rada Miejska Wałbrzycha pomaga Szełemejowi „odzyskać” wałbrzyski szpital? Już niebawem Marszałek Paweł Gancarz otrzyma „dramatyczny” apel wałbrzyskich radnych z prośbą o interwencję w Szpitalu Górniczym. Nie chodzi o złą sytuację szpitala, bo ta po wielu latach jest wreszcie w miarę dobra. Chodzi o odwołanie obecnego dyrektora lub zmuszenie go do rezygnacji. Czy kilkanaście lat rządów dyrektor Dudziak pogrążających szpital w długach, nie przeszkadzała Radzie Miejskiej i prezydentowi Szełemejowi?
W całej sprawie chodzi oczywiście o dobro pacjentów 🙂
https://www.youtube.com/watch?v=abbuFViAjg4
Jeśli anarchia w Polsce ma się dobrze od 13 grudnia… a Wałbrzych należy (póki co, bo może „oddadzą” Niemcom) do Polski… to mamy co mamy.
Uśmiechajcie się. Drapieżcy finansowi znowu w akcji.Pazerność i „Wałbrzyski Uklad” o którym.czesto wspominał M.Kubala, adwokat Ludziak czy J.Szymańczak.Wraca stare, pod parasolem ochronnym KOalicji Donka.W końcu za coś dostanie Żelazny Krzyż od Niemców.
Bóg dał kilka okazji pozbycia się Szełemeja ze szpitala i nie tylko, ale PiS wolał kolaborować i ma co chciał.
Kogo Szelemej namaścił na dyrektorkę? Znowu mu będzie podpisywać kazdą jego decyzję?Zwłaszcza sławne 1/4 etatu?